środa, 24 grudnia 2014

List od Mikołaja


 
Miś Detektyw spotyka Mikołaja
 
Tekst i pierwsza fotografia:
Krzyś Dejtrowski, 8 lat

Miś Detektyw w Wigilię spotkał Świętego Mikołaja. Dostał od niego list do Krzysia.

- Krzysiu! Krzysiu! Mam dla ciebie list od Świętego Mikołaja!!!
- Już idę. Ciekawe co tam Święty Mikołaj napisał???

- Ach, mam zadanie!!! Muszę się przebrać...


- Jestem gotowy.

- Ooo to paczka z bardzo daleka. I zaadresowana do mnie.

- Ooo a to dla moich rodziców.


- Super dostałem małe laboratorium chemiczne! Misiu poeksperymentujemy sobie.


---------
 Ciąg dalszy nastąpi...
---------

sobota, 6 grudnia 2014

Wielkie wyjaśnienie


Miś Detektyw w ZOO - wielkie wyjaśnienie

Tekst i fotografie:
Krzyś Dejtrowski, 8 lat

       
           Idąc za radą tygrysa (możecie przeczytać o tym w poprzednim odcinku moich przygód:
http://edukacjainspiracja.blogspot.com/2014/12/wielkie-poruszenie.html  ) dotarłem do wybiegu, gdzie ów nowo narodzony zwierz miał wyjść na swój drugi w życiu spacer.
Czekałem bardzo długo ale nie widać było nic a nic. Myślałem, że zapuszczę już korzonki i Krzyś będzie musiał mnie wyrywać.


- Nagle dostrzegłem jakiś zarys. Czy już poznajecie co to za zwierz?


W otwartych drzwiach pojawiła się mała główka. Zwierz nieśmiało rozejrzał się dookoła.

Zawołał swoją mamę...

... i teraz już odważnie u jej boku wyszedł na spacer.

Przez chwilę bacznie mi się przyglądał tak jak ja jemu. Pewnie jeszcze nie widział Misia Detektywa.

Ale trwało to baaardzo krótko...

... bo troskliwa mama zaprowadziła swojego dwutygodniowego synka z powrotem do domu.

Moim dzisiejszym bohaterem był mały Byś czyli nosorożec pancerny.

            Mały nosorożec wydawał się taki bezbronny i milusi. No i miał jaśniejszą jedną nóżkę... Dlatego ja nazwałbym go po indiańsku Biała Stopa.


----
 ciąg dalszy nastąpi...

----

Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu; 
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
  --- 
 Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog

---

Wpis ten z okazji Mikołajek dedykuję wszystkim Dużym i Małym Dzieciom
 a w szczególności Asi i innym moim Przyjaciołom ze Sławatycz :)

czwartek, 4 grudnia 2014

Wielkie poruszenie

     Miś Detektyw w ZOO - wielkie poruszenie

Tekst i fotografie:
Krzyś Dejtrowski, 8 lat


W całym ZOO zapanowało wielkie poruszenie... Co też takiego się wydarzyło? 
Wszystkie zwierzęta wypatrują i pilnie nasłuchują.
   


Wspiąłem się najwyżej jak mogłem i próbowałem dostrzec co się takiego stało... Mimo, że rozglądałem się, nie zobaczyłem nic... i wtedy spostrzegłem...


...żyrafy! One widzą znacznie więcej, bo mają przecież długie szyje. Ale nic się od nich nie dowiedziałem.

Ruszyłem dalej i trafiłem do surykatek...

- Powiedz mi proszę co się dzieje? - moja rozmówczyni zrobiła tajemniczą minkę i nic nie odrzekła. 

Tygrys także mi w pierwszej chwili nie chciał pomóc. 
Usiadł i bacznie się przypatrywał...
... jakby nie wiedział, czy może mi zaufać.

Ale po krótkiej naradzie z...
... lwami...
... oblizał się...


... i postanowił zdradzić mi tajemnicę...


W ZOO urodził się nowy zwierz!

 
Ja już wiem kto to jest. A wy jeśli chcecie, dowiecie się już wkrótce... 




---
c. d. n.
---

Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu; 
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
  --- 
 Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Miś Detektyw w ZOO - na tropie gadów

Tekst i fotografie:
Krzyś Dejtrowski, 8 lat

Miś Detektyw na tropie gadów

       Pewnego razu Miś Detektyw znów wybrał się do ZOO. Mając w pamięci swoje niedawne spotkanie z wężem http://edukacjainspiracja.blogspot.com/2014/11/mis-detektyw-i-przygoda-z-wezem.html postanowił dowiedzieć się czegoś więcej o gadach. Z książek wiedział już, że do gadów należą: żółwie, węże, jaszczurki i krokodyle. Są to zwierzęta zmiennocieplne dlatego w herpetarium, aby mieszkańcy dobrze się czuli, musi być ciepło. 
 

Gekon lamparci gromadzi zapasy w ogonie. Czym więcej jedzenia tym grubszy ogon. Jak widać temu osobnikowi powodzi się całkiem nieźle.
A to agama brodata.
Jaszczurki słyszą ale ich uszy nie posiadają małżowin. Poszukajcie -na zdjęciu widać ucho. To ten otwór ciut za okiem.


Hmmm... Ciekawe czyja to skóra?


Ktoś musiał stracić życie, aby ludzie mieli takie trofeum. Nie kupujcie nigdy skór zwierząt, to może ocalicie komuś życie!!!
A to wylinka czyli za małe opakowanie. Wąż kiedy rośnie pozbywa się w całości tego za małego opakowania, czyli naskórka. Tak jak ludzie ściągają skarpetkę.

Węże dzielą się na jadowite i duszące.

Ten wąż mleczny udaje jadowitą koralówkę.

Ten boa dusiciel wziął mnie w objęcia.



Nagle pojawił się krokodyl...
Próbowałem udawać nieżywego...

Na szczęście gad okazał się całkiem przyjacielski.


Nawet mogłem się do niego przytulić i wcale nie uciekał.
Po krótkiej rozmowie postanowiliśmy razem obejrzeć pozostałych mieszkańców ZOO. Z takim przewodnikiem żadne przygody mi nie straszne.


***


ciąg dalszy nastąpi... 




Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu;
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
  ---
 Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog