środa, 23 grudnia 2015

Opowieść Wigilijna czyli pomocnicy Mikołaja


- Chyba wyglądam jak renifer?

- Szukam pomocników. Kto chętny? 

- Ja już gotowy.
My też chcemy! 

- Dobrze wyglądam?


- A ja?


- Obie wyglądacie super!

- Krzysiu, proszę masz czapkę.
Ale trochę krzywo.
- Już poprawiam.
Dzięki

- No to jesteśmy gotowi. A więc w drogę! Wszyscy na nas czekają! I dla Misia Detektywa też mamy prezent.

Wesołych Świąt!
Merry Christmas!

---




Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor tekstu i pomocnik Mikołaja; 
Miś Detektyw - tym razem tylko wspomniany;
Koniki polskie i kozy - czyli "reniferowy zaprzęg" Mikołaja.
---

Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog oraz wszystkie zdjęcia z tego wpisu.



środa, 16 grudnia 2015

Miś Detektyw na tropie iglaków czyli wyprawa w poszukiwaniu choinki

Tekst i fotografie:
Krzyś Dejtrowski, 9 lat


Miś Detektyw szedł sobie drogą i zastanawiał się: 

 - Jaką choinkę wybrać na Święta?

Może świerk...

...a może tą ładną jodłę? Ona ma igły, które nie kłują i wyschnięte nie odpadają.  
Oo jaki ładny modrzew! Ale on na zimę gubi igły :(

Zobaczcie jakie ładne ma szyszki.

Tego chyba nie wybiorę. To cis, który jest trujący. 
Ale w dawnych czasach robiono z niego najlepsze łuki. I dlatego król Władysław Jagiełło otoczył ten gatunek drzewa ochroną.

Zobaczcie jaki ładny jałowiec. Może jego przebiorę za choinkę?

Ale on trochę kłuje. 

Oo jaka ładna sosenka.

I jaka wygodna.

I to już wszystkie drzewa i krzewy naturalnie występujące w Polsce.
Które z nich wybiorę aby przystroić na Święta? Dowiecie się już wkrótce.



Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu; 
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
Świerk, jodła, modrzew, cis, jałowiec, sosna - gatunki drzew i krzewów iglastych spotkane przez Misia.
---

Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog oraz zdjęcie z Krzysiem


niedziela, 29 listopada 2015

Miś Detektyw na tropie drzew - część I



Tekst i fotografie:
Krzyś Dejtrowski, 9 lat

      

Tajemnicze liście czyli zielnik
Misia Detektywa



 Wracając z Rady Czarodziejów napotkałem taki właśnie...  
...liść.
Rozejrzałem się i spostrzegłem... 
...drzewo. Zebrałem parę liści.

Oto one.


Poszedłem kawałek dalej i...

...znalazłem prawie taki sam liść.
Rozejrzałem się w poszukiwaniu drzewa ale nigdzie nie mogłem go znaleźć.
W końcu dostrzegłem jakieś ale nie było ani trochę  podobne do tamtego wcześniejszego. Kora obłaziła z niego, niczym z suchego pnia.

Wtedy usłyszałem znajomy głos mojej przyjaciółki Kaczki. 
- Zajrzyj do książki o drzewach - doradziła Kaczka. 
Usłuchałem rady i zajrzałem do książki. Przeczytałem w niej, że to drzewo, które spotkałem na początku to klon a to drzewo, które spotkałem później to platan, który nie jest naszym rodzimym gatunkiem.
Znowu ruszyłem na poszukiwanie dalszych przygód.
 - Może spotkam jakieś ptaki? - pomyślałem.


Ale znalazłem tylko kolejny bardzo dziwny...

...liść.

Był bardzo niecodziennego kształtu, trochę przypominającego serce.

Sprawdziłem w moim przewodniku. Drzewo, z którego pochodził liść, nazywa się miłorząb i żyło jeszcze w czasach, kiedy na ziemi panowały dinozaury.

---
c.d.n.


Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu; 
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
Kaczka - przyjaciółka Misia 
Klon, platan i miłorząb - gatunki drzew poznane przez Misia.
---

Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog oraz zdjęcie z Krzysiem

poniedziałek, 23 listopada 2015

Rada Czarodziejów czyli tajemnica Szklanych Stworów


Lecieli już baaardzo długo ale nic nie było widać. Po pewnym czasie Smok wylądował na małej polance. Pierwsze co zobaczyli, to był znany już Misiowi Ptak Szklak. Pilnował on, żeby nikt niepowołany nie wszedł na Radę Czarodziejów.


 - Cześć Misiu. Widzę, że masz nowego kolegę. - To nie jest mój kolega. To mój przyjaciel Smok, którego wysiedziałem. Wykluł się z jaja i teraz prowadzi mnie na Radę Czarodziejów.
 - Jeśli tak, to zapraszam! - odrzekł Ptak Szklak.

 - A oto Czerwony Róg. Jest on strażnikiem Szarej Kuli.
Jest tu również znany już tobie Ptak Czarodziej.

Ale to nie wszyscy.


Poznaj jeszcze Świdrusia Oko i...

...Kolca Skorpiona, który jest krewnym...

...Mądrej Głowy. Wszyscy należą do Rady Czarodziejów.
Tym razem Rada trwała bardzo krótko. Wszyscy jednogłośnie postanowili, że dadzą naszemu Misiowi dwa filmy opowiadające o tym jak powstają szklane stwory.


 - Czy mogę pokazać je swoim przyjaciołom? - zapytał Miś Detektyw.
 - Ależ oczywiście.

Zapraszam do Misiowego Kina:




Miś Detektyw wyprostował się i... zobaczył szklanego łabędzia, który powiedział:

- Jestem Bądek... Ła Bądek!

---
c.d.n.

Jeśli nie widzieliście poprzednich przygód Misia Detektywa w Krainie Szklanych Stworów
to zajrzyjcie tu:
Stwór ze szklanego jaja
W Krainie Szklanych Ptaków
Podróż do Krainy Ptaków



Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu; 
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
Henryk Rysz i jego Szklane Stwory - bohater filmów, najlepszy znawca szkła oraz nasz przewodnik i założyciel Huty "Sabina"
Smok - przyjaciel Misia 
---

Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog oraz zdjęcie z Krzysiem

niedziela, 11 października 2015

Stwór ze szklanego jaja

Miś Detektyw siedział na jaju już baaardzo długo.

Aż tu nagle jajo zmieniło barwę, zawirowało, zabulgotało i wykluł się...

...niesamowity stwór.
- To smok - z przestrachem szepnął Miś i aż oniemiał z zachwytu, bo świeżo wykluty smok był po prostu wspaniały


A w dodatku okazał się łagodny jak baranek.
I wtedy dopiero Miś Detektyw rozejrzał się dookoła i z przerażeniem zobaczył, że znajduje się w całkiem innym miejscu.
Pierwsze co rzuciło mu się w oczy to dziwne stwory, podobne do żab.

A także jaszczurki...

...wychodziły z kryjówek.

Jedna z żab przebiegła tak blisko Misia, że o mało go nie przewróciła. To chyba była ta. Krzyś na szczęście zdążył zrobić zdjęcie, bo już po chwili zniknęła i tyle ją widziano... 

Niektóre jednak nie znikały, bo pilnowały jaj i nie mogły iść tam gdzie inne.

Niektóre nurkowały i wspinały się na szklane kule.

Miś Detektyw zastąpił im drogę i zapytał
- Dokąd wy tak pędzicie?
- Na Radę Czarodziejów - zgodnym chórem odpowiedziały te dość nietypowe stwory.

Już po chwili Misia otoczyło stado koni, które też wkrótce pogalopowały dalej.
Miś zasmucił się, bo nie wiedział co robić dalej.

- Chcesz to zaprowadzę cię do czarodziejów - powiedział głos z tyłu.

Miś Detektyw obejrzał się i zobaczył smoka, który wykluł się z jaja.

- Wsiadaj na mój grzbiet i w drogę!
---
c.d.n.



Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu; 
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
Smok - nowy przyjaciel Misia 
---

Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog oraz zdjęcie z Krzysiem