sobota, 16 maja 2015

Kozi Król 2



Tekst i fotografie:
Krzyś Dejtrowski 9 lat

   W Kozim Królestwie wszyscy żyli długo i szczęśliwie, do czasu... kiedy jedna kozia mama - Brzózka (czyli Krzysiowa ukochana butelkowa kózka) zachorowała. Młoda kozia mama nieoczekiwanie znalazła się w tarapatach. Miejscowi weterynarze nie chcieli udzielić jej pomocy. Dlatego Brzózka znalazła się w klinice... daleko, daleko od swojego domu, w samej stolicy. Ponieważ jak była mała, często podróżowała kosmicznym pojazdem a nawet była kapitanem jednostki nawodnej, lądowej i powietrznej, z dotarciem do celu nie było kłopotów. Wystarczył kosmiczny samochód, który umiał się rozpędzić do prędkości światła a nawet ją przekroczyć. Dlatego pomoc przyszła na czas. Brzózkę uratowano. Jednak musiała pozostać przez kilka dni w klinice. Jej dziećmi: Buczkiem i Dąbkiem w tym czasie opiekowali się Krzyś i Miś.


Wyprowadzali koziołki na spacery...

... karmili mlekiem z butelki...

... cierpliwie wysłuchiwali skarg i opowiadali bajki na dobranoc...

Koziołki rosły jak na drożdżach! Wkrótce też Brzózka szczęśliwie wróciła do domu do swoich dzieci.

I wtedy nieoczekiwanie wydarzyła się kolejna tragedia... Matka Natura wezwała do siebie Dąbka aby wiecznie skakał po pochyłych drzewach i pasł się na zawsze zielonych pastwiskach.


Brzózce pozostał tylko Buczek...
Ale miał on wiernego towarzysza zabaw Skoczka.

Znów pił mleczko od swojej mamusi...

i dokazywał...

Harcom i zabawom nie było końca...


A co wydarzyło się potem dowiecie się już wkrótce. Zapraszam!








 


Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu;
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
---

Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć i wstawieniu na blog oraz zdjęcia z Krzysiem
   




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz